Koszmary...
Komentarze: 4
Obudziam się w nocy.
Krzyczalam przez sen.
A potem się uspokoilam. I Próbowalam zasnac. Bez skutku. Chyba plakalam. Moze nie. Juz od bardzo dawna nie plakalam.
PO CO???
Przecież nikt nie slucha. Nikt nigdy nie sluchal. Nie bedzie sluchal. A za okem byla taki przyjemny zmrok. Przyjemny wiatr. Szkoda, ze zyje w zlotej klatce.
Dodaj komentarz